Album:
« | » |
Caoineadh cu Chulainn - Davy Spillane
Utwór poznałam mając jakoś 13-14 lat. Znalazłam go, nie pamiętam jak, wcześniej wiem, że był taki program jak Kazzar (?) do ściągania muzyki i stamtąd ściągałam, ale to chyba było jeszcze wcześniej. Nie wiem skąd, nie wiem jak, zdobyłam ten utwór, który miałam podpisany... Enya - Last of the Mohicans.
Nagrałam sobie ten kawałek na płytę audio, słuchałam, byłam zafascynowana, do tej pory mam w formie mp3, podpisany oczywiście Enya... Kiedyś już szukałam na yt, wpisywałam, Enya, Last of the Mohicans soundtrack... No ni chhja, proszę Państwa. Aż kilka dni temu wpadłam na to... Debilu, masz zainstalowany na telefonie mega program, Shazam, weź odpal z kompa i niech Shazam posłucha. I znalazł. Nazwa taka, że w życiu bym nie wpadła :|.
Taka ot historyjka...
Nagrałam sobie ten kawałek na płytę audio, słuchałam, byłam zafascynowana, do tej pory mam w formie mp3, podpisany oczywiście Enya... Kiedyś już szukałam na yt, wpisywałam, Enya, Last of the Mohicans soundtrack... No ni chhja, proszę Państwa. Aż kilka dni temu wpadłam na to... Debilu, masz zainstalowany na telefonie mega program, Shazam, weź odpal z kompa i niech Shazam posłucha. I znalazł. Nazwa taka, że w życiu bym nie wpadła :|.
Taka ot historyjka...
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą