Wujek ma raka. Zbyt rozległego żeby operować, a chemii nie dostanie, bo jest zbyt słaby (służba zdrowia też nie wydala, za dużo ostatnio chorych w szpitalach).
Dostał się jednak na radioterapie.
Po pierwszej "sesji", na pytanie co to takiego, odpowiada:
- Puszczają Radio Maryja i każą razem powtarzać "Zdrowaś Maryjo łaski pełna..."
Dostał się jednak na radioterapie.
Po pierwszej "sesji", na pytanie co to takiego, odpowiada:
- Puszczają Radio Maryja i każą razem powtarzać "Zdrowaś Maryjo łaski pełna..."