Sprawdziłem kolesia w systemie. Jakiś ćpunek, w przeciągu kilku lat było do niego ponad 30 wyjazdów karetki pogotowia.
Wkurwia mnie w tym wszystkim postawa dyrekcji, że nie powiedzą takiemu "weź spierdalaj". tylko ja się muszę tłumaczyć i pisać oświadczenia.

Bo jak nie, to co zrobi?

Znajdzie :brogmana i zainstaluje mu igłę z hivem

Klasyczne "Wąchaj pałę kajdaniarzu" nie sprawdzi się jako odpowiedź?

W tego typu sytuacjach posługuję się stosownie zmodyfikowaną odpowiedzią kozaków na list sułtana:

Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego!

Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz ty, sukin ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, kurwa twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju zagięty. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa twoja mać.

O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie nas w dupę pocałować!

C*uj.

Trzeba było mu razem z rękawem rękę upierd*lić. W takim przypadku wezwanie do naprawienia szkody by można uznać jako bezzasadne

Następnym razem dajcie mu do podpisu papier, że interwencja rozpocznie się dopiero po zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń finansowych za szkody materialne wynikłe w wyniku tejże.

Jak papierek będzie musiał troszkę na nieprzytomnym poleżeć, no to poczekacie

był nieprzytomny, w tramwaju i miał atak drgawek. Obudził się dopiero w szpitalu.

W ryj dać

Masz pojęcie ile dzisiaj jest już papierów na SORze? Do tego równolegle idą drogą elektroniczną. 2/3 czasu pracy Ci ludzie robią dokumentację.

:djbanan, a wiesz, że nie każde słowo, które napiszę jest na poważnie?

Poważnie?

Ludzie mają tupet

Najgorsze, że odpowiedź musisz sklecić w podobnym tonie zamiast pierwszego, co się nasuwa... Na przyszłość ma nauczkę, kto mu kazał mdleć w najlepszym dresie :P

Niech złoży oświadczenie, że nie życzy sobie podejmowania czynności ratowniczych, jeśli będzie to skutkowało naruszeniem odzieży. I chuj, niech zdycha.

powiedzcie ze to zasłabniecie było jego winą, wiec obciazacie go kosztami wyjazdu karetki, benzyny itp w sumie 5000 zł , jak wam przeleje to i wy mu wlejecie

:brogman napisz mu, że działałeś w stanie wyższej konieczności i że zgodnie z art 424 k.c. nie ponosisz odpowiedzialności za szkodę, gdyż zniszczenia ubrania dokonałeś ratując dobro oczywiście ważniejsze, czyli zdrowie lub nawet życie szanownego pana.

Odpisz, że na odciętych fragmentach odzieży były ślady białego proszku. Ofc. musi zweryfikować czy to jego na komendzie

Jebłem mu elaborat, ale musiałem siedzieć i ładnie pisać, a co ja Tynf jestem?

Następnym razem bezzasadnie dokonaj zniszczenia jego facjaty

jpierdziu, słyszycie ten huk, jajka mi na podłogę z wrażenia spadły! madzialena82 ma cycki!

:arabek Już nie ma, przecież wyraźnie napisała

:brogman skoro "był nieprzytomny, (...) Obudził się dopiero w szpitalu." to trzeba było napisać, że po przybyciu na miejsce, przed interwencją, przepędziliście jakiegoś draba, który mu przecinał złośliwie garderobę.

Co za jełop. Odpisz temu Adamowi, że następnym razem to mu wytniesz żebro

No i się zdenerwowałem..
Nawet już joe nie można przejrzeć żeby się nie wku*wić. Za nasze pieniądze cioła ratują, a taka menda jeszcze próbuje naciągać.
Gdzie ci łowcy skór z Łodzi kiedy są potrzebni..

Pff, ciekawa będzie najbliższa wizyta ZRM u niego...