Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Grajdołek Mistrzów > Assassin's Creed: Origins
salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Właśnie ukończyłem "Rogue". Opaliłem "Origins" i . Co to jest? AC z elementami RPG, z walką bardziej w stronę "action" ( uniki, specjale ), zupełnie zmienione sterowanie, drzewko umiejętności, punkty XP, inventory, questy, przyzwoity stealth Nie spodziewałem się tego, ale podoba mi się nowe podejście do serii. Dopiero zacząłem, więc wiele jeszcze powiedzieć nie mogę poza tym, że jestem pozytywnie zaskoczony.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · 6 lat temu
ot, ciekawostka, żonie z kolei Origins zupełnie nie podchodzi, męczy go od dnia premiery, czyli już prawie pół roku i jakoś nie może wymęczyć

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:krzycz22 mi podchodzi jak najbardziej. Są co prawda drażniące elementy. Sterowanie nie jest zbyt intuicyjne, przynajmniej na XOne. Ale przyznam, że bawię się dobrze nawet robiąc side questy. No i Bayek jest godnym następcą Ezio wśród bohaterów serii, których da się lubić. Z nowych rozwiązań doszedł orzeł zwiadowczy, poziomy trudności ( w serii to nowość ), pełne pływanie włącznie z nurkowaniem. Powróciły wierzchowce, polowania mają więcej sensu niż poprzednio. Na razie nie dostrzegłem durnych znajdziek jakimi mapy wcześniej były usrane. Trochę mi to przypomina MGSV w starożytnym Egipcie Podoba mi się. No i wizualnie AC:O est najładniejszy z serii. Tyle na dziś. Znając siebię, to jutro zmienię zdanie

--

Pajonk78
Pajonk78 - Superbojownik · 6 lat temu
:salival a pływanie z nurkowaniem nie było już w Black Flag?

--
Jeśli wydaje Ci się, że wiesz już wszystko to masz absolutną rację... wydaje Ci się. ;)

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
:Pajonk78 Black Flag i AC 3 dla niektórych nie istnieją (w tym dla mnie)…

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

acecorp
acecorp - Superbojownik · 6 lat temu
:arabek

Tak zapytam, bo akurat jakiś czas temu skończyłem AC2 - mam nie włączać 3?

Lubię fabułkę tam i chciałbym zachować jednak ciągłość zdarzeń współczesnych. Dużo stracę?

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 6 lat temu
:acecorp Nigdy nie skończyłem AC3, a próbowałem kilka razy. Jest takie... takie... takie... nijakie, miałkie, tępe, nudne i ogólnie ujowe :/

Ale Black Flag zawsze na propsie (przynajmniej wtedy, kiedy nie jest AC, czyli przez jakieś 70% czasu rozgrywki ).

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Pajonk78
Pajonk78 - Superbojownik · 6 lat temu
:arabek a widzisz: dla mnie jedyny AC, który nie odrzucił mnie powtarzalnością i wszechogarniającą nudą to właśnie BF, czyli IV - reszta części mnie po prostu męczyła, pomimo wielu prób ich przejścia i próby zrozumienia co w tej grze jest takiego super. :/ A zapytałem o pływanie i nurkowanie, bo zostało wymienione jako nowość, którą w tej serii nie jest. ;)
Ostatnio edytowany: 2018-04-03 10:21:51

--
Jeśli wydaje Ci się, że wiesz już wszystko to masz absolutną rację... wydaje Ci się. ;)

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:pajonk78 z tym pływaniem i nurkowaniem to zmylić mnie mogło to, że chwilę przed rozpoczęciem Origins ukończyłem Rogue, które wyszło właśnie przed Origins i w Rogue nie ma nurkowania ( a gra jest właściwie tym samym co Black Flag ). Black Flag mnie znudził. O ile klimat bitew morskich do mnie trafia, to już gameplay był po prostu męczący. BF nie ukończyłem. Za to ukończyłem AC3. Było takie sobie, ale jakoś to zmęczyłem ( szczególnie, że było to zakończenie z tego co pamiętam historii Desmonda ). Unity przeskoczyłem, przy Syndicate bawiłem się świetnie, ale ostatecznie odczułem już wyczerpanie formuły. Rogue jest krótszy i jakoś go zmęczyłem ( poza tym pomysł z asasynem, który przechodzi na stronę templariuszy wydawał mi się ciekawy ), ale znów - wyczerpanie formuły. Dlatego Origins wydaje mi się być naprawdę udanym powiewem świeżości w tej serii. No i przyznam, że w BF tego nurkowania nie pamiętam, ale z tej gry niewiele pamiętam, poza tym że mi nie przypadła do gustu Inna sprawa, że w Origins nie ma chyba jeszcze asasynów i templariuszy, więc fabuła również jest nieco mniej powtarzalna ( choć te tytułowe "origins" wskazuje, że to właśnie początki konfliktu ). Zobaczymy jak będzie dalej. Na razie podoba mi się, że wzięto sporo elementów z AC, które działały, wyrzucono to, co nie działało i dodano nowe, które jak na razie sprawują się dobrze. Jeszcze z poprawionych elementów, to samo bieganie i wspinaczka. Wydaje się o wiele bardziej responsywne. Przy Rogue myślałem, że zjem pada jak postać Shaya przyklejała się do tego, do czego nie chciałem by się przyklejała. Gdy gra próbuje być sprytniejsza od gracza, to na ogół kończy się to frustracją tego ostatniego Tutaj wszystko wydaje się jakby płynniejsze, responsywniejsze i pod kontrolą.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kombinator_83 - Superbojownik · 6 lat temu
:acecorp po AC 2 jest jeszcze Brotherhood i Revelations. Brotherhood niezłe, Revelations słabsze ale mi się w oba tytuły dobrze grało.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:kombinator_83 Revelations nie było złe. Podobało mi się to, jak bardzo zmienił się Ezio przez lata. Jest to pełna historia i naprawdę nieźle napisana fabuła ( nawet biorąc pod uwagę, że już wtedy ta cała templariuszowo-asasynowa otoczka mi się zaczęła przejadać ). W przypadku Origins mam nadzieję właśnie na fabułę i bardziej interesującą postać głównego bohatera ( poza Ezio wszystkie inne postacie były po prostu "cardboard cutouts" ).

:acecorp jeśli interesuje cię to, jak potoczyła się historia Desmonda, to zagraj w AC3. Jest takie sobie, ale ujdzie. Ukończyłem przeskakując większość zbieractwa i questów pobocznych. Od czasu trylogii AC2 moje zainteresowanie fabułą AC zupełnie umarło. W Rogue nie mam pojęcia o co chodziło poza tym, że asasyn przeszedł na stronę templariuszy, bo nie podobało mu się to, co robią asasyni W Syndicate... spędziłem z tą grą ponad 20 godzin ( nie ukończyłem i chyba raczej już nie ukończę ), ale nie mam pojęcia o co tam chodziło, nie obchodzi mnie to Mam nadzieję, że zainteresowanie fabułą przy Origins odżyje. Główny bohater wydaje się być nieco bardziej z krwi i kości niż tylko oteksturowanych trójkątów

--

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
:acecorp nie, nawet nie podchodź do 3jki i 4ki (bf) to nie są Asasyny. Dopiero Unity i ta w Londynie wracają dobrze do korzeni serii i ciągną fajnie wątki.

A trójki i 4ki nigdy nie skończyłem. Po prostu nie leżały mi w klimatach i tyle. Różnią się znacznie od tego co wciąga w dwójce i potomnych.
Ostatnio edytowany: 2018-04-03 13:29:03

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

arabek
arabek - Superbojownik · 6 lat temu
:salival to nadal są oteksturowane trójkąty

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:arabek tak, ale z osobowością

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Dragus90 - Bojownik · 6 lat temu
Ja w tej serii odpadłem po jedynce

brogman
Całkiem spoko, nabiłem 6 poziom, ale nie mam czasu grać. Za dużo na kupce wstydu i nowe gry dochodzą

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:brogman "poo of shame"?

--

Ghost321
Ghost321 - Bojownik · 6 lat temu
Ej ale proszę bez hejtu na Balck Flag. To kawał świetnej gry, po prostu nie jest o assasynach tylko o piratach. Warto zagrać, bo jest w co, ale nie należy się nastawiać jak na inne gry z serii.

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:ghost321 Origins też za bardzo nie jest o asasynach ( asasyni jeszcze nie istnieją :P ). Mnie w Black Flag nudził gameplay. Przez lokacje sama część eksploracji lądu dostała po tyłku, a bitwy morskie były fajne przez godzinę, może dwie, ale szybko mi się to znudziło. BF do mnie w ogóle nie trafił. Nie wiem jakim cudem ja Rogue skończyłem, bo to właściwie to samo.

--

skakune
skakune - Superbojownik · 6 lat temu
A ja tnę w unity... klimat przewalającej się rewolucji francuskiej jest mega fajny, a realia i sceneria na bardzo wysokim poziomie...
Jedyne co mnie wnerwia, to pierdylion skrzynek, medalików, trofeów i uj wie czego jeszcze do szukania...

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Swoją drogą Origins ładnie wyjaśnia skąd wzięło się Eagle Vision Kto by pomyślał, że to chodziło o prawdziwego "oreła"

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kombinator_83 - Superbojownik · 6 lat temu
:salival a to nie były pozostałości po tej rasie co żyła przed ludźmi i miała jeden zmysł więcej?

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 6 lat temu
Ostatnio mieliśmy z :neko misję aby przejść wszystkie Asasyny w kolejności, zatrzymaliśmy się właśnie na AC3 i raczej nie przejdziemy. Nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby zabrać tej grze duże miasta i wysokie budynki by zamienić je na łąki i lasy, ale idzie umrzeć z nudów biegając po tym wszystkim. Żeby chociaż te miasta były fajne, ale małe, płaskie, z ogromną ilością materializujących się z powietrza wrogów. Jeśli wierzyć procentom ukończenia gry utknęliśmy około 40% i dalej nie ruszymy, ta gra jest tak niebotycznie nudna, że się nie da w nią grać.

Oczywiście gra :neko, ja tylko oglądam, bo mi Asasyny nigdy nie pochodziły, dopiero Origins rozpalił me nadzieje na coś miłego, czekam tylko aż będzie w dobrej promocji

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:kombinator_83 nie wiem, teraz mam prawdziwego oreła, którego oczami widzę i mapuję teren. Dodatkowo są umiejętności, które działają z orłem, np. atak z powietrza. Orzeł też może pomóc w upolowaniu niektórej zwierzyny ( to nie tylko zwiadowczy, ale i bojowy ptak ). Taki starożytny dron Senu ( tak ma na imię ) jest zajebisty Zanim zabiorę się za misję, to robię rekonesans orłem, szukam celów, patrzę jak wygląda teren. Dopiero wtedy wkraczam do akcji. Poważnie, to bardziej mi przypomina MGS5 niż AC

:sawpel w BF też zabrali wysokie budynki. I w Rogue też. W Syndicate Londyn jest za to naprawdę niezłą lokacją. Origins nadal polecam. Dawno mnie AC tak nie wciągnął jak Origins. Ta seria potrzebowała rebootu. AC:Origins jest tym dla serii, czym był AC2.

--

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
Nie wierzę, nadal mi się nie znudziło Robię quest za questem. Im dalej w to brnę tym bardziej wydaje mi się, że sporą inspirację czerpano z Wiedźmina 3. Jest wiele rozwiązań gameplayowych, ale też Bayek strasznie przypomina Geralta jeśli chodzi o charakter ( no dobra, może trochę bardziej przejmuje go los ludzi niezależnie od oferowanej zapłaty ). Trochę googlowania i okazuje się, że w tym porównaniu nie jestem osamotniony. Sporo graczy dostrzegło podobieństwo. Zresztą warstwa wizualna również na myśl przywodzi W3. Szkoda, że sama walka jest nieco ciężka ze względu na sterowanie ( czasami kamera wariuje ), ale poza tym to naprawdę dobrze mi się w to gra A takie smaczki jak wytłumaczenie, dlaczego palec asasynom ucinano ( dosyć bolesne wytłumaczenie ) czy skąd wzięło się ostrze ( dopiero później dostajemy je do ręki ) są dosyć satysfakcjonujące.

--

brogman
Wczoraj pograłem i dopiero w Aleksandrii zqczyna sie gra. Bardzo fajna odsłona AC

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
:brogman Alexandria jest świetna A z dopracowanym free-run to przyjemność popierdzielać po dachach czy zatłoczonymi uliczkami Swoją drogą jest kilka fajnych detali, jak np. gdy Bayek przystanie na jakiś czas, to orzeł ląduje mu na ramię. Czasami widać orła cień, gdy przelatuje nad Bayekiem. Ale najlepszy detal to to, że w czasie "leap of faith" we wszystkich odsłonach słuchać orła. No to teraz wiemy skad to się wzieło historycznie. Ta gra dosyć często puszcza oko w stronę gracza, który zna serię

--

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · 6 lat temu
Powiem tak, włączyłem grę o 17, a oderwałem się przed 3 nad ranem, z przymusu, bo na 9 do roboty. Przez te kilka godzin zdążyłem tylko wyjść z Siwy, oczywiście wszystko przez eksplorację i odkrywanie wszystkich znaków zapytania. Gra jest dobra, świat jest piękny, aż chce się biegać i odkrywać. Czuć dużą inspirację Wieśkiem (świat) i Bloodbournem (walka, wreszcie jakiś powiew świeżości, a nie tylko blok i kontra), poza tym główny bohater może teraz hasać po ścianach jak chyża kozica, co otwiera nam wiele dróg infiltracji placówek.


BTW, Szkoda, że ten zestaw

można kupić wyłącznie za walutę Helixa, a nie za punky UbiClub


Marzy mi się AC w renesansowym Gdańsku

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 5 lat temu
W kołko mi wypie*dala grę do puliptu na cutscenkach albo przy ekranie startowym Oo

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

brogman
Ech pececiarze
Forum > Grajdołek Mistrzów > Assassin's Creed: Origins
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj