A wiedzieliście, że samce ryb z rodzaju Melanocetus są, podobnie jak u wielu gatunków ryb głębinowych, bardzo małe i pozbawione wabika, przez co nie są w stanie zdobyć pokarmu, co czyni je praktycznie niezdolnymi do samodzielnego życia. Samce wielu gatunków ryb głębinowych muszą znaleźć samicę w ciągu kilku pierwszych miesięcy swojego życia, gdyż w przeciwnym wypadku czeka je śmierć.
Jak zatem dochodzi do kopulacji tych jakże ciekawych stworzeń? W tym przypadku natura zawstydza swoją pomysłowością twórców horrorów i filmów dla dorosłych widzów. Samiec znajduje samicę i dosłownie wgryza się w jej brzuch za pomocą swoich ostrych zębów, ich ciała się zrastają, a skóra i główne narządy wewnętrzne samca (z wyjątkiem narządów płciowych) zanikają. Nawet układy krwionośne samca i samicy łączą się ze sobą, nie udało się jednak do tej pory zbadać, w jaki sposób do tego dochodzi. Samiec staje się więc pasożytem samicy (która nie ma żadnego wpływu na wybór partnera), rosnącym wraz z nią i dostarczającym jej jedynie nasienia, gdy ta jest gotowa do rozrodu. W ekstremalnych przypadkach, jak u rodzaju Cryptopsaras, do samicy może „wgryźć się” nawet do ośmiu samców! Do zapłodnienia dochodzi w wodzie, gdy samice składają ikrę, a samce jednocześnie uwalniają nasienie zapładniające ją.
--
https://dn.ht/picklecat/