Mam problem z komornikiem:
Zajmuje mi środki na poczet alimentów jeszcze niewymagalnych. Np. 26.01 zajął już te na luty (płatne do 10), a dziś zajął te na marzec. Co z tym fantem mam zrobić? Sam chcę płacić w terminie bez kosztów komorniczych a ta pijawa jest nadgorliwa.

Idź do jakiegokolwiek radcy prawnego, by wysmarował pismo o wstrzymaniu egzekucji, jako bezzasadnej i pozwij uja o zwrot kosztów egzekucji.

100 zł się należy

Znam ten ból.
Aktualnie przerabiam temat zwrotu nienależnych potrąceń.
Masakra; wyrwać cokolwiek jest cholernie trudno.
Przelewy błądzą gdzieś w przestrzeni bankowej.
Niespodzianką jest fakt, że po uregulowaniu zadłużenia i opłaceniu kosztów egzekucyjnych, następuje umorzenie egzekucji za które komornik pobiera - a jakże - stosowną opłatę.
Ciekawostką jest fakt, że od czerwca ub.roku komornik może zająć nam konto bankowe
na jedno kliknięcie, nawet w oparciu o nieważny, lub dawno przedawniony tytuł wykonawczy.
Banki tego nie weryfikują, a udowadnianie tego jest istną walką z wiatrakami.
Jednocześnie przestrzegam przed korzystaniem z tzw. bezpłatnej pomocy prawnej.
Świadczący te usługi " prawnicy " / przynajmniej we Wrocławiu / są całkowicie niezorientowani w temacie windykacji, biura nie mają dostępu do sieci internetowej / punkt porad prawnych ul. Szczytnicka 47\ .
Wygląda na to, że odwalają tą robotę za karę, czy co.
Pozdrawiam wszystkich, którzy stresują się z tym tematem i życzę wytrwałości.

Komornik też człowiek - musi z czegoś żyć.

:empatyczna ściemniasz

Aktualizacja: zgłosiłem sprawę w prokuraturze. Zobaczymy, co dalej.

:kloakier ponoc wystarczy zalozyc kilka kont bankowych i miec na nich ponizej 1500. Komornik moze calowac klamke. (Info zaslyszane 3 dni temu i niezweryfikowane)

Info fałszywe.