Bronisław Komorowski kontra niepełnosprawna kobieta (+ suflerka)
Kampania w pełni, a więc prezydent przypomniał sobie, że istnieje grupa ludzi zwana obywatelami. Postanowił do nich wyjść, bo jak mówiła M. Ogórek - trzeba rozmawiać. Ale i zwykła rozmowa przerosła naszą głowę państwa, gdyż każdy ruch podsuwała, próbująca wtopić się w tłum, suflerka.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą