Żuk V8 z silnikiem z BMW E39 3.5L 250 KM. Prawdziwy Polski Król. Projekt, obok którego nie da się przejść obojętnie. Jazda Żukiem, jak wiemy, nie należała do najłatwiejszych, jednak takie wcielenie Żuka to czysta przyjemność z jazdy. Wiele lat pracy, szukania najlepszych rozwiązań i worek pieniędzy wydany na ten projekt.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą