Czy Korwin jest ruskim agentem? Mówi były asystent JKM
Karol Wilkosz był „złotym dzieckiem” Korwina przez parę lat, spędzał z nim wiele czasu, przebywając najbliżej jak się da, jednak ich drogi w końcu się rozeszły. Któż inny mógłby lepiej odpowiedzieć na to pytanie? Odpowiedź pewnie znacie, ale tu jest równie ciekawe uzasadnienie, od osoby, która wciąż uważa się za prawicowego konserwatystę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą