Dawno nie poszedłem spać pół godziny później niż planowałem, a tak się stało, kiedy telewizyjny jutub zaproponował mi ten film, a ja kliknąłem PLAY. Lata szczenięce, średnioszkolne oraz studenckie spędziłem w dużej mierze podróżując pociągiem, a świat ukryty w zielonej budce maszynisty był dla mnie sekretem. Dzięki temu już nie jest, było parę zaskoczeń na plus i parę na minus, a pan maszynista, który w filmie wystąpił to spoko ziom, który skończył informatykę, ale po pracy w IT postanowił przejść do pracy, która go pasjonuje - czyli prowadzenia pociągów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą