Cała prawda o tajemniczym zatrzymaniu Piotra Ś. i Radosława M.
Polską wstrząsnęła ostatnio awantura wywołana w Mielnie przez polskich piłkarzy, Majdana i Świerczewskiego, oraz ich rzekomy atak na policję. To nieprawda - dotarliśmy do prawdziwego świadka tego zdarzenia. Oto jego opowieść: "Po zakończonym treningu udaliśmy się razem z kolegami na mszę wieczorną do miejscowego kościoła, gdzie po spowiedzi, komunii i trzykrotnym odmówieniu różańca leżeliśmy krzyżem do północy.
Po odśpiewaniu kilkunastu nabożnych pieśni w ciszy i skupieniu wracaliśmy do naszych cel. Niektórzy z nas snuli plany na kolejny dzień. Rano msza, skromne śniadanie i trening, potem spotkania z młodzieżą, w tym prelekcje o szkodliwości alkoholu i narkotyków, po obiedzie znów trening i kolejna msza, tym razem w intencji PZPN, podczas której Radek miał po raz pierwszy wystąpić w roli ministranta. Przygotowywał się do tej trudnej i odpowiedzialnej służby kościelnej przez ostatni rok. Piotrek jest najstarszym ministrantem, więc to on wprowadzał Radka i resztę grupy w arkana tej sztuki.
Właśnie przechodziliśmy koło nocnego klubu, czy też dyskoteki, kiedy usłyszeliśmy przeraźliwe krzyki dobiegające ze środka. Piotr jako dobry chrześcijanin postanowił, że mimo całej odrazy, jaką wywoływało w nas to miejsce, zajrzy do środka.
Co słychać u doktorka? A to poczytajcie...
Wilson o Housie: „Część lekarzy ma kompleks mesjasza – chcą zbawić świat. Ty masz kompleks Rubika – chcesz rozwiązać łamigłówkę.”
"Wolisz mieć lekarza, który trzyma ciebie za rękę, gdy umierasz, czy takiego, który totalnie olewa, gdy zdrowiejesz?"
Foreman: „Zabronił się reanimować.”
Dr. House (zdejmując słuchawki): ”Zadzwonić do Romanowa?”
Foreman: „Zabronił się reanimować.”
Dr. House: „ Aaa… To ma większy sens.”
Cuddy: „To pacjent Foreman’a”
Dr. House: “Poradzi sobie z zapaleniem płuc. Facet nie chodzi. Ciężko coś zepsuć.”
„Diagnoza jest dobra, ale leczenie ją zabija. Wspaniale.”
Praktykantka: „Pan nas nie słucha!”
Dr. House: „A ty eksponujesz biust. Przepraszam, myślałem, że gramy w stwierdź oczywistość.”
Wilson: „Nikt nie jest doskonały.”
Dr. House: „Matka Teresa.”
Wilson: „Nie żyje.”
Dr. House: „Angelina Jolie”
Wilson: „Nie jest lekarzem.”
Dr. House: „Czepiasz się.”
- Nie uwierzycie, House miał racje. Ojciec nie jest ojcem.
- Drań, podwoił zakład.
"Jeśli Foreman nie zaszczepi się w ciągu trzech godzin, będę musiał sobie znależć innego Murzyna"
„To ja was wysyłam po jakiś nowy niesamowity narkotyk, a wy wracacie z przecierem pomidorowym?”
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą