Szukaj Pokaż menu

Włoscy policjanci na motocyklach

57 202  
347   3  
Jeśli uważasz, że na poniższym zdjęciu motocykliści wykazali się wyjątkowymi umiejętnościami to...

Kliknij i zobacz więcej!

...zobacz to:

Jacuzzi na szczycie Mont Blanc

66 768  
1094   23  
Potrzeba odważnych ludzi, by zrealizować tak szalony, niebezpieczny i do tego zupełnie nikomu niepotrzebny pomysł. Szacun dla całej ekipy, która wniosła na 4810 m. n.p.m. basen oraz sprzęt do grzania wody oraz robienia bąbelków - jesteście wielcy!
Jacuzzi na Mont-Blanc

Anegdoty o malarzach LI

26 887  
73   1  
Kliknij i zobacz więcej!W dzisiejszym odcinku anegdot o malarzach poznamy m.in. tajniki... rzeźbiarstwa.

Stanisław Ignacy Witkiewicz (1885-1939)
Malarz, dramaturg, powieściopisarz.

Witkacy zapytał raz klienta:
- Czy podoba się panu pański portret?
- Jeśli mam być szczery, to muszę powiedzieć, że nie uważam, aby był arcydziełem sztuki.
- Ależ pan również nie jest arcydziełem natury! - zawołał oburzony artysta.


Kamil Witkowski (1876-1950)
Malarz formista, grafik.

Pewnego razu, nadużywszy nieco alkoholu w restauracji "U Lija" na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, Witkowski rozebrał się do naga i wlazł do baseniku restauracyjnej fontanny.
Kiedy zawołano policjanta, który zażądał od malarza, żeby wyszedł z wody, Witkowski oświadczył:
- Owszem, mogę wyjść, ale musi tu przybyć policjant z komisariatu rzecznego...!

***

Do restauracji wchodzi Witkowski, siada przy stoliku i głośno woła:
- Kelner! Kolacja!
Kelner podchodzi i podaje mu menu.
Artysta ogląda przez jakiś czas kartę, wreszcie rzuca ją na podłogę i krzyczy:
- Psiakrew! Przyszedłem tu jeść, a nie czytać!


Edward Wittig (1879-1941)
Rzeźbiarz.

- Drogi mistrzu, w jaki sposób tworzy pan swoje arcydzieło? - spytano raz rzeźbiarza Edwarda Wittiga.
- To bardzo proste - odpowiedział. - Biorę kawał marmuru i odłupuję wszystko, co jest zbyteczne...


Marian Wnuk (1907-1969)
Rektor ASP w Warszawie, profesor Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Sopocie. Rzeźbiarz.

Wnuk, będąc rektorem ASP w Warszawie, przewodniczył jakiemuś zebraniu.
Kiedy trzeba było zebrać kartki od głosujących, Wnuk zwrócił się do zebranych:
- Poproszę o jakiś duży beret. Lenica jest na sali?
Sala wybuchnęła gromkim śmiechem, bowiem była to aluzja do wymiarów głowy Lenicy.


Henryk Wójcik (1920)
Docent ASP w Krakowie. Malarz.

Kiedy malarze Henryk Wójcik i Andrzej Chwastowski, będąc studentami ASP, wypełniali jedną z licznych ankiet, w rubryce "Stosunek do służby wojskowej" napisali: "Dość życzliwy".


W poprzednich odcinkach...

73
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jacuzzi na szczycie Mont Blanc
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach L
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach XLIX
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Co robili Niemcy w Zakopanem?
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Z wizytą w rosyjskiej dyskotece
Przejdź do artykułu Zabawne i ciekawe zdjęcia retro

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą