Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rodzynki (z) wykładowców - Akademia Medyczna w Gdańsku

58 159  
305   10  
Kliknij i zobacz więcej!O dziwo na Akademii Medycznej w Gdańsku jeszcze nie mieliśmy przyjemności być ani razu. Może dlatego zebrało się nam tak dużo rodzynków z tej uczelni. Więc dziś mnóstwo opowieści m.in. o kobietach z wąsikiem, o tym jak łatwo zapamiętać budowę nerki oraz conieco o obkurczaniu pochwy.

Interna:
- Na zajęciach nie będziemy robić badania per rectum. Gdyby tak każda osoba z grupy je zrobiła to pacjent poczułby się jak po nocy w "Błękitnej Ostrydze"

Farmakologia:
- Co to jest próba podwójnie ślepa? Dwóch chirurgów przy EKG.

Endokrynologia kobiety, Dr O.:
Część wykładu poświęcona testosteronowi:
- I przychodzi kobieta z dwoma włosami na brodzie i każe sobie zbadać poziom testosteronu... A idź se kobieto wyrwij te włosy, wydepiluj, laserem potraktuj czy tam inne gwiezdne wojny!

Endokrynologia kobiety, Dr O.:
- Androgeny dają power. Stąd się wzięło, że kobiety z wąsikiem są namiętne.

Anatomia - przed egzaminem ustnym:
Koleżanka pyta się o kolejność wchodzenia na egzamin ustny (alfabetycznie czy nie):
- Panie doktorze, a ustny to będzie od przodu czy od tyłu?
- Nie wiem co pani sobie wyobrażała, ale na ustnym będziemy pytać!

Wykład z fizjologii:
Prof.:
- Układ moczowy na końcu jest połączony z ukł. płciowym. Jak to mój profesor ze studiów mawiał: "natura połączyła poezję z prozą".

Anatomia - ćwiczenia:
- Budowę nerki łatwo jest zapamiętać: tak jak na imprezie najpierw jest kielich mniejszy, kielich większy, później miednica i w końcu moczowód.

Mikroby, Smutny Fred:
- Kolego proszę zapiąć fartuch! To nie jest weterynaria!

Mikroby, Smutny Fred:
Dr:
- Jakie sposoby dezynfekcji wykorzystuje się w szpitalu?
My:
- Gotowanie!
Dr:
- W szpitalu to można gotować co najwyżej łyżki! Kto widział żeby w szpitalu gotowano skalpele?!

Wykład z anatomii:
Wykład kliniczny z leczenia operacyjnego serca. Prowadzący:
- Jak jest spanikowany anestezjolog to dopiero jest fajnie. Krzyczy taki zza kotary, że ciśnienie spada. I co z tego, niech spada.

Wykład kliniczny z anatomii:
Prowadzący:
- Dla was to może wyglądać interesująco, ale dla nas to taka rutyna, że czasami zasypiamy. Zwłaszcza po dyżurze...

Wykład z anatomii:
Profesor mówi o pobieraniu płynu mózgowo rdzeniowego metodą potyliczną:
- Przebijamy sie przez oponę twardą i mamy 4mm na szaleństwa, ponieważ pod spodem znajduje się ośrodek oddychania. Uszkodzenie równa się natychmiastowej śmierci.
Widząc nasze raczej nietęgie miny pociesza nas:
- Spokojnie, zrobiłem kilkadziesiąt takich operacji i żyję...
Po chwili dodaje:
- Oczywiście pacjenci też...

Biofizyka, prof. K.:
Sale wykładowe są zapewne wszędzie do siebie podobne, ale żeby nie było niedopowiedzeń: w ścianach bocznych pomieszczenia znajdują sie okna, ale na wypadek pochmurnych dni na suficie umieszczono zestaw żarówek, aby nie dobijać studenckich oczu zmęczonych wpatrywaniem się w stronice ksiąg tajemnych. Podczas jednego z wykładów, dochodząc do wyjątkowo trudnego momentu, profesor zwrócił się do słuchaczy:
- Teraz proszę nic nie pisać bo to trzeba będzie wpierw zrozumieć. Proszę nawet nie patrzeć na zeszyty tylko gdzieś indziej, najlepiej na sufit bo znajdują się tam elementy typu "oświeć mnie Panie".

Fizjologia, wykład o ukł. krwionośnym:
Prowadzący przechodzi do jakiegoś ciekawszego zagadnienia:
- O przyczynę tego zjawiska spierali sie ze sobą dwaj znani polscy lekarze. Jeden twierdził, że tkwi ona w sercu, a drugi zdecydowanie wskazywał na naczynia. Sprzeczali sie ostro na łamach medycznych czasopism... no jak się spotkali prywatnie to pół litra bez przeszkód obalili, ale oficjalnie byli wrogami.

Biofizyka, prof. K.:
Podczas omawiania cech kanałów błonowych:
- No i przechodzimy do stochastyczności, najbardziej dziadowskiej cechy, bo nazwy poprzednich przynajmniej się jakoś kojarzyły z wyjaśnieniem.

Anatomia:
Wykład ze splotu lędźwiowo krzyżowego. Prof. M.:
- Odruch mosznowy sprawdza się, dotykając młotkiem neurologicznym przyśrodkowej strony uda. Wtedy kurczy sie błona kurczliwa i jądra podchodzą do góry. Nigdy nie zapomnę jak na praktykach z neurologii w szpitalu X lat temu, moja koleżanka chcąc zbadac tenże odruch walnęła młotkiem w jądra pacjenta...
Na sali zapadła głucha cisza, cisza była cichsza od ciszy... Panowie byli przepełnieni niewypowiedzianym żalem...

Chemia, dr Z.:
W czasie seminarki z roztworów, jeden ze studentów wyskoczył z nieprzemyślanym, głupim i chyba nawet nieco oderwanym od tematu stwierdzeniem. Dr Z., starszy ale pełen wigoru i optymizmu człowiek odpowiedział mu łacińską sentencją, (której niestety mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie przytoczyć). Poproszony o przetłumaczenie (wiadomo - początek I roku, łacina lekko liźnięta, wiec nikt nie zrozumiał) odezwał się takimi słowy:
- Jak mówili łacińscy myśliciele, a przed nimi greccy filozofowie, tacy jak Sedes z Bakelitu, a jeszcze wcześniej radzieccy uczeni: "Wszystko jest gówno oprócz moczu."

Chemia, wykład z tłuszczów:
Piątek, godzina 9:45, wykład trwa bez przerwy od godziny 8:15 i teoretycznie zbliża sie ku końcowi, temat do pasjonujących się nie zalicza, więc dość nieliczna grupa studentów dogorywa na swoich siedzeniach półprzytomnie słuchając. Wykładowca spogląda na zegarek i stwierdza:
- To chyba już wszystko co mam do powiedzenia w tym temacie, więc kończymy...
Nagłe ożywienie słuchaczy, niektórzy już chcą pakować zeszyty, a prowadzący spokojnie dokańcza:
- ... tłuszcze zmydlające się, przechodzimy do tłuszczów niezmydlających się...

Anatomia, Prof. N.:
Wykład z krocza, profesor omawia głębsze struktury krocza męskiego wspomagając się planszą, jest już dobrze w połowie, kiedy stwierdza:
- Ojej, to jest plansza z kroczem żeńskim...

Historia Medycyny:
Wykład z historii chirurgii. Czasy kiedy generalnie nie przejmowano sie jeszcze sterylnością i znieczulaniem:
- Co do znieczulenia to kiedy pacjent zemdlał w czasie operacji to było mu na pewno wygodniej.

Embriologia - tako rzecze prof. Koza:
Wykład o rozwoju ośrodkowego układu nerwowego. Podsumowanie:
- Zobaczcie więc ile materiału i ile czasu potrzeba, żeby wykształcił się mózg, a niektórzy go w ogóle nie używają...

Embriologia - tako rzecze prof. Koza:
Kolokwium zaliczeniowe, na drzwiach katedry notatka:
- Wyniki będą o godz. 10.00, proszę wcześniej nie wchodzić i nie molestować...

Embriologia - tako rzecze prof. Koza:
- Co tu te komórki tak dzwonią? Czy są na sali jacyś handlarze narkotyków?

Konferencja naukowa, wykład prof. Religi:
Pokazując na zdjęcie pacjentki z przeszczepionymi sztucznymi komorami:
- To zdjęcie jest o tyle ważne, bo jestem na nim ja...
Po chwili:
- No i jest jeszcze ta młoda pacjentka z przeszczepionym sercem!

Fizjologia:
Doktorek prowadzący ćwiczenia:
- Mieliście kiedyś ZPT? Na tych zajęciach rożne rzeczy się robiło. Nam nauczycielka kazała przygotować jakieś urządzenie elektryczne. Dlatego z kumplami wymyśliliśmy "Zwarciownik" - czyli urządzenie do zdalnego wyłączania korków gdy nie wiadomo gdzie jest tablica rozdzielcza. Składało się z dwóch kabelków połączonych przewodnikiem z rączką od wideł....

Położnictwo:
Pani dr po sprawdzeniu wejściówek:
- Jeśli którejś z was zacznie obkurczać się pochwa to proszę zadzwońcie do mnie, MUSZĘ TO ZOBACZYĆ!

Wykład z anatomii:
Wykład kliniczny na którym m.in. oglądaliśmy filmik z operacji na otwartym sercu. Aby dostać sie do serca panowie musieli przeciąć mostek ustrojstwem, które wyglądało jak połączenie wiertarki udarowej z piłą mechaniczną. Prowadzący:
- Dobrze, że nie ma dźwięku... Nie to żeby pacjent krzyczał...

* * * * *

Czy zazdrościcie studentom z Gdańska tak ciekawych wykładów? A może nie macie czego zazdrościć bo u Was jest jeszcze ciekawiej? Chcecie się tym pochwalić? My zawsze czekamy na rodzynki od Was, a kto wie - może za tydzień to wszyscy będą mówili jak to super jest na Waszej uczelni.

A chcecie na koniec dowiedzieć się jak zdobyć opinię cudotwórcy? No to poczytajcie i korzystajcie!

Anatomia, prof. M.:
Wykład z unerwienia kończyny górnej, w trakcie omawiania nerwu łokciowego:
- Czasem się zdarza się że jak ktoś sporo sobie wypije alkoholu i zasypia przy stole z głową opartą na ręce i łokciem przyciśniętym do stołu. Rano się budzi a tu długotrwały ucisk na nerw był, co powoduje czasowe uszkodzenie. No i leci taki pijaczek do lekarza. Generalnie można poznać po oddechu w czym tkwi problem pacjenta, więc przypisujemy mu jakieś witaminki a po kilku dniach mamy w całej okolicy opinie cudotwórcy.


Oglądany: 58159x | Komentarzy: 10 | Okejek: 305 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało