Wiosna. Słońce. Świeże powietrze. Aż chce się wyciągnąć nogi i rozłożyć się na ławeczce czy murku na popołudniową drzemkę. To dobry pomysł chyba, że...
...tego dnia miasto wynajęło tanią ekipę remontową z kraju Trzeciego Świata, która maluje barierki i ta, z jakiegoś powodu jest tak nieśmiała (a może nie zna języka) że nie śmie poprosić cię o przerwanie drzemki i przeniesienie się w inne miejsce. Efekt? Kosmiczny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą