Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

ICBO CLXXXIX - święta skórka od banana

29 543  
6   6  
Kliknij i zobacz więcej!A my dziś totalnie apolitycznie, za to wesoło. Od spotkania z niedźwiedziem, poprzez karanie motocyklistów, nowe wiary i kupno BMW do szczęśliwego finału. Zatem nie przedłużając - start!

- Sonda: Co zrobilibyście, gdyby na waszej drodze stanął niedźwiedź? Sprawdźmy Waszą wiedzę na ten temat.

- Wyciągnąłbym broń. Zawsze tak robię, jak ktoś staje mi na drodze.

- Ja też tak bym zrobił. Wyciągnąłbym swój pistolecik i patrząc mu w oczy powiedział: - Wiesz, dla mnie ciebie zabić, to jak splunąć.

- Pokazałbym mu zdjęcie Beger. Żadnej litości dla bestii!

- Masz rację! Gdyby pokazać fotkę Sobeckiej to życie wyginęłoby w promieniu 200m.

- Najgłupszy pomysł, to rzucać kamieniami bądź bronić się patykiem! To go tylko rozłości jeszcze bardziej! To nie piesek, a kilkutonowe zwierze, które jednym machnięciem łapy zabija!! Jest tylko jedna rada: Modlić się, by go nie spotkać, jak tylko się go zauważy, oddalać się pomalutku, nie szczuć jedzeniem, nie wykonywać gwałtownych ruchów, a wtedy nie powinien zaatakować. On też będzie w strachu tak samo jak ty! Więc on będzie chciał się tylko bronić.

- Od kiedy niedźwiedź waży kilka ton?

- Ostanie depesze mówią, że przeciętny niedźwiedź waży już 17 ton oraz 442 kg. Słuszna linię ma nasza władza!

- Zacząłbym opowiadać o IV RP. Uciekłby przerażony.

- Raczej zostałby z tobą i ci współczuł.

- Ja myślę, że nie uciekłby przerażony, tylko wzruszyłby się losem biednych Polaków w IV RP, zapłakałby gorzko i z litości nie tylko by Cię nie zaatakował, ale nawet oprowadziłby Cię po górach, zaopiekowałby się Tobą, żeby już nic złego Cię nie spotkało.

- Ja myślę, że on z litości to by prędzej takiego zeżarł. Żeby się biedak dalej nie męczył.

* * * * * * *

- Gdzie lubicie się kochać oprócz łóżka oczywiście, piszcie!

- Na czubku komina.

- Na świeżutkim asfalcie, tak ciepłym, że jej tyłek sam podskakuje.

* * * * * * *

Najseksowniejszy filmowy striptiz

- Moja żona wczoraj wieczorem. To był dopiero widok!

- Ale większość nie lubi owłosionych pań z przyrodzeniem, noszących imię Henryk.

- No nie wątpię. Podobny bazyl jest na Wawelu, tylko jeszcze zieje ogniem jak wyślesz esa.

- Eee, nie przesadzaj, nic specjalnego, swoje lata już zresztą ma.

- A ja tam wolę pijanego Kwaśniewskiego.

* * * * * * *

Jechał 200 km/h - dostał 45 punktów karnych

- Należy strzelać w opony motocyklistą!

- Strzelać motocyklistą? Wsadzić go do katapulty?

- Kim strzelać?

- Kulem z pełnym płaszczem.

- Też, lub wylewać im na drogę olej, zwłaszcza na zakrętach.

- Wystarczy kij w szprychy wsadzić.

* * * * * * *

- Przecież za przekroczenie powyżej 50 km/h jest 10 pkt? Jaką mają podstawę dać 45 pkt?

- To proste. Nie miał gaśnicy, apteczki i zapiętych pasów.

- W dodatku nie miał kola zapasowego i jakby wszystkiego było mało jechał na dwóch kołach!

- I miał przyciemniane szyby.

- A do tego zbyt wielki spojler na kasku i poduszkę świetlną w stópce.

- No i dziecko bez fotelika jechało.

* * * * * * *

- A ja wierzę w świętą skórkę od banana i żądam abyście uszanowali moją wiarę, nie mówili nigdy o niej źle bo to obraża moje uczucia religijne. Aha i macie się natychmiast nawrócić, bo na łożu śmierci pożałujecie no!

- Nie bluźnij! Święta to jest skórka cytrynowa! Obrażasz moje uczucia religijne!

- A ja ją wczoraj starłam do sernika. Co teraz będzie?

- Będziesz się smażyła w cytrynowym piekle!

- No i stało się - obraziliście mnie okrutnie. Pień drzewa, to jest to!

- Pień drzewa został uznany za herezje na soborze bananowym trzecim. Sam mistrz Cytrus Maxymilanus po konsumpcji trzech kilko bananów i dwóch mandarynek doznał wizji i wyklął pień drzewa z panteonu bóstw.

- Znowu bluźnisz! Cytrynus Maximilianus ustanowił dogmat o cytrynowej nieomylności, nieuku i heretyku! A pień został spalony na stosie za drewnianą magię!

- Masz rację, bracie. Przypomnę jeszcze, że Cytryna występuje w trzech osobach: Owoc, Lemoniada i Kwasek Cytrynowy.

- Ja szanuję twoją wiarę, mimo tego, że jest kretyńska to ją szanuję.

- I co z tego, że szanujesz? Nie jest liczona do średniej oceny!

- No tak, dać palec.

- Z tym palcem to była prawdziwa pomyłka!

* * * * * * *

- Dzisiaj kupiłem nowe BMW 645 Ci. Maszyna wspaniała, a wy co? Blachoklepy? Musicie jeszcze poczekać 20 pokoleń, zanim dorobicie się takiego auta.

- Ale dziś tylko silnik i kółka, reszta w następnych zeszytach, tak?

- A baterie były dołączone, czy trzeba osobno kupić?

- Brawo, możesz sobie doszyć czwarty pasek do dresu.

- Uważaj żeby Ci to autko nie upadło ze stołu!

- Nie zapomnij go dobrze sklejać żeby nie wyszła z tego syrenka 101.

* * * * * * *

- Pamiętam jak 1989 roku przez Polskę przeszła plaga biedronek, było tego od groma i ciut ciut. Prawdopodobnie z braku pożywienia gryzły też ludzi. Takie ugryzienie pozostawiało tylko małą kropkę ale ból był porównywalny do użądlenia osy.

- Ja też pamiętam, choć urodziłem się w 1990.

Podziękowania dla: Ben_G @, Zygmuntek, i3odzio, Bright_side @, Beniuuuuu @, Krzysztof @, Mitr0Z, Foks @, PedzacyWicherPustyni.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!


Oglądany: 29543x | Komentarzy: 6 | Okejek: 6 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało