Dzisiaj opowiemy wam o stanie zwanym "małżeństwem", tym znajomym dreszczyku oraz przedstawimy wam dwa podejścia do gry wstępnej...Tylko od Andżelika po raz pierwszy pozowała nago; wyginała się z poświęceniem i starała ze wszystkich sił, ale fotograf nie był do końca przekonany.
- Absolutnie fantastycznie, naprawdę, ale jeśli mam być szczery, to wątpię, żeby nadawało się do prawa jazdy.
by Rupertt* * * * *
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą