Marc "Zeke" Kossover wpadł na pomysł zrobienia kuchenki solarnej. Potrzebne mu było do tego coś, co skupia promienie światła. I takie coś Marc znalazł. Była to metrowej średnicy antena satelitarna porzucona obok drogi.
Przeciętna dorosła osoba powinna dziennie przyswoić sobie około 2000 kilokalorii. Dla znamienitej większości społeczeństwa ta liczba nic nie mówi - to tylko cztery cyferki. Sprawdźmy więc, ile tak naprawdę niezdrowego (i zdrowego) jedzenia mógłbyś dziennie pochłonąć, gdybyś chciał trzymać się tego limitu.
#1. Marchewki - jedna marchewka to około 30 kilokalorii. Teoretycznie mógłbyś więc zjeść 67 sztuk tego warzywa. Tylko po co, skoro można...?
#2. Jeden Whooper z Burger King z sałatą, pomidorem, keczupem, majonezem i ogórkiem to około 630 kilokalorii. Jeden na śniadanie, jeden na obiad i jeden na kolację. Akurat!
#3. Cztery porcje dużych frytek z McDonald's. Jedna porcja to około 510 kilokalorii.
#4. Wielka pizza - jeden kawałek to około 290 kilokalorii (w zależności oczywiście od dodatków). Wychodzi na to, że przez cały dzień możesz sobie pozwolić na prawie 7 kawałków. I wodę. I nic więcej... Nawet marchewki...
#5. Puszka Coca-Coli o pojemności 0,33 litra to 140 kilokalorii. Po wypiciu 14 puszek tego trunku dostarczysz organizmowi 1960 kilokalorii. Możesz więc sobie pozwolić na ten luksus i jedną puszkę przegryźć marchewką - dla równego bilansu.
#6. Jabłka - słodkie, pyszne, zdrowe, ale i nieco kaloryczne (bo słodkie). Średniej wielkości jabłko to około 126 kilokalorii. Teoretycznie mógłbyś dziennie wszamać 16 jabłek.
#7. Babeczki z masłem orzechowym firmy Reese - jedna z tych małych słodkości to aż 110 kilokalorii. 18 takich miniaturek dzień i właśnie pykło 2000 kilokalorii!
#8. Średniej wielkości banan (Unijna krzywizna banana -Rozporządzenie Komisji nr 2257/94 - nie ma wpływu na szczęście) ma 112 kilokalorii. Jak dasz radę, możesz zjeść aż 18 przysmaków. Jak odgryzasz końcówki, to pewnie i 19...
I pamiętajcie - woda mineralna niegazowana nie ma kalorii. Idą upały - pijcie jak najwięcej wody.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą