Wielopak Weekendowy DLXXXIX
Reszka
·
6 września 2014
59 633
191
Dzisiaj zapodamy wam środki na uspokojenie, przejdziemy się do cyrku oraz pomyślimy o Van Goghu...Przed referendum o odłączeniu Szkocji od Zjednoczonego Królestwa obie strony wydały mnóstwo pieniędzy, żeby przeciągnąć wyborców na swoją stronę. Wynik i tak będzie zależał od tego, czy dzień wcześniej puszczą w telewizji "Braveheart".
by skijlen* * * * *
Doświadczenie własnej śmierci to jedno z najbardziej zagadkowych dla nauki pojęć, których do dzisiaj nie udało się do końca wyjaśnić. Bez względu na to, czy swoją śmierć przeżywa ateista, czy wierzący w tego czy w innego Boga, relacje ich wszystkich są dość spójne i ograniczają się do większości z poniższych punktów.
Słynne światełko w tunelu to zjawisko, które wystąpiło u zdecydowanej większości ludzi, którzy zetknęli się ze swoją śmiercią.
Wielu ludzi doświadczyło tzw. "out of body experience", co pozwoliło zobaczyć ich martwe ciało z góry, tak jakby unosili się nad nim. Widzieli wszystko co działo się w pokoju, w którym umarli, ale nie potrafili kontrolować swojego ciała.
Całkiem spory odsetek stwierdził, że wkrótce po śmierci zobaczyli ducha lub anioła, który zaoferował im wsparcie.
Część ludzi po śmierci zostało odwiedzonych przez zmarłą matkę, która pojawiała się przy łóżku lub ciele.
Jeśli miałeś sporą rodzinę, przygotuj się na zobaczenie ich z powrotem. Relacje ludzi po śmierci klinicznej często wspominają, że wszyscy zmarli krewni z radością witają cię po przejściu na drugą stronę, a nawet, że organizują z tego powodu przyjęcie.
Zjawisko to pojawia się tuż przed samą śmiercią i często trwa nawet po zgonie - otrzymujesz wizję ukazującą wszystkie najlepsze i najgorsze momenty, jakich doświadczyłeś w życiu.
To jedno z tych zjawisk, które od lat są przedmiotem badań naukowców. Osoba po śmierci jest w stanie określić co działo się "później", widzi kręcących się w pobliżu ludzi i wie co mówili. Jedyne czego nie może robić, to wchodzić z nimi w jakąkolwiek interakcję.
To uczucie dopadło wszystkich w momencie śmierci - wewnętrzny spokój, cisza i uczucie błogości są tak silne, że żadna z tych osób nie zaznała czegoś takiego za życia.
Liczne przypadki potwierdzają, że wspomniane wyżej uczucie szczęścia i spokoju powoduje, że człowiek nie chce wrócić do swojego ziemskiego bytu.
Nie mam nic przeciwko mówieniu, że po rozmowach z ponad tysiącem osób, które miały tego rodzaju doświadczenia, i mając wielokrotnie do czynienia z naprawdę nadzwyczajnymi i trudnymi do zrozumienia elementami tych doświadczeń, dały mi one dużą pewność, że po śmierci jest życie. Prawdę mówiąc, z całą szczerością muszę ci wyznać, że na podstawie tego, co powiedzieli mi moi pacjenci, nie mam żadnych wątpliwości, że widzieli oni migawki z zaświatów. - Raymond Moody, amerykański psycholog i lekarz, autor książki "Życie po życiu".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą