Pani Żaba jest samotną, niedbającą o higienę bezrobotną istotą, która z racji na swoje wrodzone lenistwo zaszyła się w domu, a drzwi otwiera tylko wtedy, gdy spodziewa się wizyty dilera lub dostarczyciela pizzy.
To nie sponsorowane przez hurtownie zawody o tytuł najładniejszej wystawy w księgarni, tylko autentyczny sposób Japończyków na przyciąganie klientów. Aż się prosi, żeby coś wybrać. Szczególnie z samego dołu.
Widzieliśmy już dziesiątki dziwacznych sposobów na ekstremalne mycie okien. Ten z jakiego korzystają osoby sprzątające w pałacu Buckingham bije je wszystkie na łeb swoją prostotą.
To tylko zdjęcia, ale widok jest naprawdę nieziemski i często kończy się niedowierzaniem turystów, którzy akurat przebywają w pobliżu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą