Pewna rodzina znalazła nowo narodzonego kotka w krzakach niedaleko ich domu. Był słaby i prawie umierał. Wzięli go do siebie, owinęli ciepłymi ręcznikami i ułożyli do snu. "Noah" przeżył i stał się najmłodszym członkiem rodziny...
Ludzie mnie pytają, czemu tyle czasu spędzam z książkami. To proste - dlatego, że książki są oknem na świat, przepustką do wiedzy, rozwijają wyobraźnię i takie tam...
Co mam w planach w najbliższy weekend? Oczywiście "Pana Tadeusza"! No to czytamy?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą