Jako młoda i nowoczesna dziewica początku XXI wieku, bez wątpienia masz wiele pytań dotyczących miłości, romantyzmu i nawet s...e..x..u. Znany seks terapeuta dr Joe Monster wyjaśnia wszystko, o czym kiedykolwiek zastanawiałaś się, a wstydziłaś zapytać.
Pytanie: Gdzie mogę znaleźć mężczyznę moich marzeń i snów?
Joe Monster: To jest trudne pytanie ponieważ każda dziewica ma prawdopodobnie inny ideał tego, kim jest jej osobisty Książę, jak wygląda i jak powinien się zachowywać. Jeśli jednak chodzi o szukania odpowiedniego partnera, mogę ci dać kilka dobrych sugestii gdzie zacząć - w knajpie. Tak właśnie, idź do knajpy... najlepiej takiej która unosi się aromat piwa i papierosów, do knajpy gdzie zbiera się mnóstwo mężczyzn. Wybierz faceta, który wygląda interesująco - najlepiej jest trzymać się z daleka od tych tych płytkich, dobrze zbudowanych, "ślicznych chłopców" w ubraniach od najlepszych projektantów. Zamiast tego polecam ci wybrać sobie kogoś trochę starszego i mądrzejszego, jeśli to możliwe z wyrośniętym już, uspokajającym, brzuszkiem piwnym. Podejdź do niego, zaproponuj kilka piw, potem zaproś go do siebie. Od tego momentu on sam będzie ci udzielał dalszych rad co robić.
Pytanie: Po czym poznam, że znalazłam w końcu odpowiedniego pratnera?
Kolejne hasło z Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej (W.E.O.). Osobom wrażliwym odradzamy oglądanie!
Definicja słowa: "celowanie"
Definicja słowa: "celowanie"
Wkrótce, być może już 23 listopada na planowanym III Zlocie wyznawców JM w Gdańsku, odbędzie się premierowy pokaz mody wschodzącej gwiazdy kreatorskiej - Joe Monstera!
Od dłuższego czasu zastanawiało całą redakcję JM co nasz kochany Red. Nacz. robi przez kilka godzin dziennie za zasłoniętymi żaluzjami w swoim gabinecie... Ciekawość nas po prostu zżerała... Przestawaliśmy nawet mysleć o problemach wewnątrz redakcyjnych takich jak np. zdarzające się ostatnio kradzieże kanapek "drugośniadaniowych" pracownikom redakcji. Ciekawiło nas tylko dlaczego nasz Red. Nacz. codziennie mówi, że nie ma go dla nikogo i znika na kilka godzin w zaciszu swego gabinetu. To trwało od kilku tygodni... Aż pewnego dnia Babcia Alinka (nasza redakcyjna konserwatorka powierzchni płaskich i ceramicznych), której również ginęły kanapki, znalazła w koszu naszego naczelnego strzępy papieru które rozpoznała jako swój papier śniadaniowy stanowiący opakowanie jej przedwczorajszych zaginionych kanapek. Zaczęło się robić ciekawie...
Joe był akurat na mieście więc postanowiliśmy dysktretnie rozejrzeć się w jego gabinecie... Po wejściu zastanowił nas dziwny, delikatnie mówiąc, zapach unoszący się w powietrzu... Jak psy tropiące idąc po tym zapachu dotarliśmy do szafy... Otworzyliśmy ją i wszystko stało się jasne. Nasz Red. Nacz. zaczął projektować nakrycia głowy znaleźliśmy gotowe modele oraz nowe projekty... Przy okazji wyjaśniło się gdzie ginęły nasze kanapki... A oto kilka projektów, które znaleźliśmy:
Od dłuższego czasu zastanawiało całą redakcję JM co nasz kochany Red. Nacz. robi przez kilka godzin dziennie za zasłoniętymi żaluzjami w swoim gabinecie... Ciekawość nas po prostu zżerała... Przestawaliśmy nawet mysleć o problemach wewnątrz redakcyjnych takich jak np. zdarzające się ostatnio kradzieże kanapek "drugośniadaniowych" pracownikom redakcji. Ciekawiło nas tylko dlaczego nasz Red. Nacz. codziennie mówi, że nie ma go dla nikogo i znika na kilka godzin w zaciszu swego gabinetu. To trwało od kilku tygodni... Aż pewnego dnia Babcia Alinka (nasza redakcyjna konserwatorka powierzchni płaskich i ceramicznych), której również ginęły kanapki, znalazła w koszu naszego naczelnego strzępy papieru które rozpoznała jako swój papier śniadaniowy stanowiący opakowanie jej przedwczorajszych zaginionych kanapek. Zaczęło się robić ciekawie...
Joe był akurat na mieście więc postanowiliśmy dysktretnie rozejrzeć się w jego gabinecie... Po wejściu zastanowił nas dziwny, delikatnie mówiąc, zapach unoszący się w powietrzu... Jak psy tropiące idąc po tym zapachu dotarliśmy do szafy... Otworzyliśmy ją i wszystko stało się jasne. Nasz Red. Nacz. zaczął projektować nakrycia głowy znaleźliśmy gotowe modele oraz nowe projekty... Przy okazji wyjaśniło się gdzie ginęły nasze kanapki... A oto kilka projektów, które znaleźliśmy:
Joe Monster - Eko-Czapki Jesień-Zima 2002 (PROJEKT)
Model na wietrzne dni z wiązaniem pod szyją.
Model dla obrzezanych.
Model z grubszego materiału na chłodniejsze dni.
Przedstawione projekty do nabycia na Zlocie JM w Gdańsku (23.11.2002) a już wkrótce w sprzedaży w sklepach mięsnych w całym kraju! Szukajcie produktów ze znakiem JM!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą