Czy to ty zwinąłeś mój szary rower z poręczy przy Katedrze Świętego Mikołaja w nocy 25?PIEPRZ SIĘZamierzam cię zabić. Resztę swoich dni spędzę na namierzaniu cię. Znajdę cię. Nigdy już nie zaśniesz. Bóg cię nie uratuje. Idę po ciebie. Mike
Starsze historie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą