Walentynki niestety/wreszcie (niepotrzebne skreślić) za nami. Statystycy, analitycy oraz naukowcy przez małe "n" coś tam dodali, przez coś podzielili i pokazali, jak dzień Św. Walentego przekłada się na liczby.
Jestem totalnie zdziwiony, że nastąpiła kontynuacja serii, w której chodzi o załapane po latach dowcipy. Odzew był spory i dlatego poniżej wybrane rzeczy z nadesłanych.Gdy byłam mała, chciałam zrobić mamie prezent na jakieś urodziny czy inną okazję. No więc poszłam do sklepu i kupiłam jej ładny, jak mi się wydawało, podarek. Na szczęście wcześniej postanowiłam pochwalić się przed tatą, co takiego wybrałam. Tata, gdy to zobaczył, nerwowo kazał mi lecieć do sklepu i wymienić. Ja byłam smutna, bo to przecież takie ładne było...
Teraz już rozumiem, dlaczego popielniczka z (jak mi się wtedy wydawało) papierosem mówiącym:
- Co dwie głowy, to nie jedna - powiedział kiedyś mądry człowiek. Zastanawiamy się jednak, co by powiedział, gdyby zobaczył to co Wy zobaczycie za chwilę. O ile w ogóle zdołałby coś z siebie wydusić...
To telewizyjny show Tyry Banks, która zaprosiła do niego kilka szczególnych kobiet...- Wiem, że na scenie mamy pięć kobiet, ale pomiędzy sobą… mają dziesięć wagin.
- Więc wróciłam do domu, zbadałam się sama…
- Tak!
- …i wtedy odkryłam druga szparkę. Technicznie rzecz biorąc jest to lewa wagina i prawa wagina.
- Lewa wagina i prawa wagina… I która jest tą dominującą?
- Prawa.
- Więc uprawiasz seks prawą…
- Przeważnie.
- Przeważnie?
- Właściwie jeśli masz dwie, możesz używać obydwóch.
- I uprawiałaś seks lewą?
- Tak.
- I którą jest przyjemniej?
- Przeważnie prawą…
- „Masz dwie waginy…” – mojego męża olśniło i powiedział: „to mogę mieć wybór?!”
- Był podekscytowany!
- Był cholernie, w sumie to on rozdziewiczył moją lewą stronę…
- Zrobił to!?
- Tak, rozdziewiczył moją lewą stronę.
- Zaraz, więc powiedział: „robiliśmy to w prawą, ale…”
- Tak, nastawił się w stylu „o co chodzi z tą lewą stroną”
- O co chodzi z tą lewą stroną?! O mój boże, kocham to!
"Kochanie, muszę ci o czymś powiedzieć..." - Bojownicy, jak dokończylibyście w tym przypadku taką kwestię?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą