Szukaj Pokaż menu

Żyć i umrzeć w ZKM

14 159  
14   2  
Najpiękniejsze są babcie w tramwajach; Tak, to jest coś co lubię. Ale może od początku.
Chodzi naturalnie o sytuację, gdy ty siedzisz sobie spokojnie nie wadząc nikomu, a babcia stoi.

Rozgraniczamy dwa rodzaje babć w tramwajach: awanturnice i nachalne.

Jak spławić Jehowych? - praktyczny poradnik

52 546  
29   15  
Częste nieproszone wizyty świadków Jehowy należą do tera·niejszych realiów. Banda ta, po zaczepianiu na ulicach i opowiadaniu bajek, zmieniła metodę na bardziej radykalną. Przychodzą do domów w odwiedziny, nie zwracając uwagi, czy ktoś chce, czy nie chce ich widzieć.

W przypadku Jehowych wyróżniamy dwa typy: młodziki i zawodowcy. Młodziki, to Jehowi z krótszym stażem o niewypracowanych metodach działania. Rozpoznać ich można po rozmowie, gdy po odmowie wpuszczenia odchodzą. Jest to karygodne. Ostatnio jednak stosowane są pary mieszane, w celu dokształcenia młodzików.

Zawodowiec i metody unikania go.
Zawodowiec to człowiek wykształcony w metodzie dostawania się do mieszkania wbrew woli właściciela. Zawodowcy, to ludzie biegli w szybkiej mowie (w większości przypadków, w taki sposób wyłożą przed gospodarzem problem, korzystną ofertę, iż wzbudzi ona jego ciekawość, bąd· nie będzie wiedział o co chodzi), i w tym momencie wślizgnąć się do mieszkania. Często stosują metodę podawania się początkowo za kogoś innego np. za akwizytorów płynów do kąpieli, listonoszy, administratorów itp., a w mieszkaniu- kawa na ławę. Gdyby jednak właściciel nie stracił kontroli nad drzwiami po ich ofensywie i próbował je zamknąć, mają opracowane i na to metody, np. klasycznie but w drzwi itp.

Zza południowej granicy

12 753  
16  

(jak się skupicie, to nie będziecie mieli problemów ze zrozumieniem ;-)


Ve skole povida pani ucitelka:
- A cim je tvuj tatinek, Jirko?
- On je pekar.
- Hmm, to je hezky - na to pani ucitelka - pece nam, deti, chleb. A tvoje maminka je cim, Marusko?
- Sim, ona je zdravotni sestra.
- Aha, vidite deti, stara se o nemocne. To je krasne povolani! A co ty Honziku?
- Muj tatinek tancuje nahatej v gayklubu.
- Hmmmm - povida pani ucitelka - i takova zamestnani jsou... [takie zawody też są]
O prestavce [na przerwie] prijde za Honzikem a povida:
- Opravdu tvuj otec tancuje v tom klubu?
A Honzik odveti:
- Ne, on pracuje v Microsoftu, ale my se za to vsichni stydime...


16
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak spławić Jehowych? - praktyczny poradnik
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Jedyny autentyczny Łańcuszek Szczęścia
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Pacyfik: katastrofa promu wycieczkowego
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Kowalski w piekle
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Jedyny autentyczny Łańcuszek Szczęścia
Przejdź do artykułu Dla tych bez poczucia humoru

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą